Etykiety

wtorek, 13 marca 2012

Przesadzanie starych drzew

Pogoda piękna, słońce świeci brak tylko świergotu ptaków i zapachu kwiatów.
Zawsze powtarzałam, że wolę mówić jak pisać, ale zadanie należy odrobić.
Otóż do Kalisza przyjechałam z nad morza. Minęło już 20 lat. Czas leci nie ubłagalnie.
Polskie przysłowie mówi, że starych drzew się nie przesadza, ciężko się przyjmują
W moim przypadku było inaczej. Podłoże zdrowe, to i klimatyzacja nastąpiła szybko
Dziś czuje się w Kaliszu lepiej, jak w swoim mieście
Gorące pozdrowienia od Krystyny

10 komentarzy:

  1. Ja też nie jestem rodowitą kaliszanką.Przyjechałam
    z Siedlec. Kalisz bardzo mi się podobał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj Krysiu przesyłam twój komentarz.

    OdpowiedzUsuń
  3. witam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny wpis, gratuluję. Jadzia K.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuje za piękne wpisy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Krysiu,Ty jesteś naszym radosnym słoneczkiem, które co raz, to odkrywa przed nami nowe talenty.Życzę dalszej weny!
    Ale mnie zmobilizowałaś do odrobienia lekcji, dzięki.
    Pozdrawiam serdecznie.
    Emilka

    OdpowiedzUsuń