Dla milionów ludzi związanych z kulturą chrześcijańską, Święta Bożego Narodzenia są duchowym doznaniem i okresem wielkiej rodzinnej radości, obfitych posiłków oraz wysyłania życzeń.
A skąd się wzięła data 25 grudnia jako czas narodzin Jezusa Chrystusa ?
W Encyklopedii Brytanika „The New Ecyclopedia Britannica” zapisano- „Najprawdopodobniej chrześcijanie z pierwszych wieków chcieli, by ów dzień zbiegł się z rzymskim świętem ku czci „narodzin słońca niezwyciężonego”
No dobrze, ale przecież wydarzenia opisywane w trakcie pojawienia się Jezusa na ziemi miały miejsce w otoczeniu raczej kamienno pustynnym. A święty Mikołaj na pewno w życiu nie widział renifera, skąd się wzięła ta cała otoczka, którą obecnie otaczamy naszą wizję tegoż święta.
Ten wesoły staruszek, albo przerośnięty krasnoludek, jak kto woli, z wielkim brzuchem i śnieżnobiałą brodą stanowi symbol Bożego Narodzenia. Ale przecież wiadomo, że święty Mikołaj jest postacią mityczną, ale jednocześnie realną, która wywodzi się z opowieści o żyjącym w IV wieku biskupie Miry.
W Polsce zwyczaj ten rozpowszechnił się dopiero w pierwszej połowie XVIII wieku. Podkładano dzieciom prezenty w nocy, mówiąc, że to dar św. Mikołaja.
Roześmiany, brodaty staruszek w czerwonym stroju, niosący na plecach ogromny wór pełen prezentów, to postać znana i uwielbiana przez wszystkie dzieci na świecie. Każdego roku, czekają one na jego wizytę i prezenty, które przyniesie.
K.K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz