Ferie się skończyły. Widać ruch i gwar na ulicach Kalisza.
Mimo mrozu brać studencka mimo czerwonych policzków a niekiedy i noska
jest wesoła. Wokół słychać gwar i śmiech. Wszyscy się gdzieś spieszą'
Pomyślałam, że do takiej sytuacji pasuje piosenka.....
Dedykuje ją naszym Wesołym Babkom.K.K.
<iframe width="420" height="315" src="http://www.youtube.com/embed/wvkrqrB4Y9E" frameborder="0" allowfullscreen></iframe>
Posłuchałam,popatrzyłam i stwierdzam:dla mnie tylko taniec Zorba.Najmniej wyczerpujący z elementami gimnastyki kończyn dolnych.Jednocześnie partnerzy podtrzymują się na wzajem -a więc kontakt z partnerem zachowany.Nic dodać nic ująć.Mój apel:uczmy się tańczyć"zorbę"Zosiek
OdpowiedzUsuń