Skarb z polskiego ogródka
Czarne, czerwone, białe – w lipcu mamy prawdziwy wysyp porzeczek. Te
niewielkie owoce są prawdziwą skarbnicą witamin i minerałów. Już w
XVIII wieku opat Bailley de Montaran z klasztoru w Dijon zaprezentował
listę terapeutycznych właściwości porzeczki, którą nazwał cudownym
eliksirem młodości. Nie ma w tym stwierdzeniu przesady, gdyż owoce ten
obfituje w antyutleniacz – witaminę C, której jest cztery razy więcej
niż w pomarańczach. To nie wszystko – czarne porzeczki mają dwa razy
więcej potasu niż banany i dwa razy więcej przeciwutleniaczy niż jagody!
W owocu czarnej porzeczki wykryto około 300 różnych rodzajów
antocyjanów – bardzo silnych antyoksydantów odpowiedzialnych za
intensywny kolor owoców. Dzięki obfitości antocyjanów te porzeczki
łagodzą dolegliwości żołądkowe, zapobiegają infekcjom dróg moczowych,
szczególnie tych wywoływanych przez bakterię E. coli. Choć Czarna
odmiana porzeczek jest najbardziej kaloryczna, to polecane są tym,
którzy się odchudzają, gdyż poprawiają pracę układu pokarmowego i
oczyszczają organizm z toksyn.
Agrest na dobre trawienie
Ten niedoceniany obecnie owoc, jest bardzo zdrowy – zawiera duże ilości
witaminy A, ale także witaminę C, B1, P. Obfituje w składniki mineralne –
fosfor, potas, wapń,
żelazo, miedź, magnez i sód. Jeśli masz problemy z przemianą materii,
to sięgnij po agrest – jagody agrestu mają niską kaloryczność, a dzięki
dużej zawartości pektyn mają korzystny wpływ na przemianę materii.
Dzięki właściwościom moczopędnym oczyszcza organizm ze szkodliwych
produktów przemiany materii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz