Ciechocinek wybór "Miss KRYSTYNKI" 2013

"Miss Krystynki" w Ciechocinku została pani dr hab. socjologii z Rzeszowa.Krystyna Leśniak-Moczuk, MIss Krystynki, zaprezentowała się jurorom jako pirat z groźnym pistoletem w dłoni. (fot. Jadwiga Aleksandrowicz)

 

Na deptaku w Ciechocinku…. Nie! W Muszli Koncertowej

Co roku, od czternastu lat, letnią porą odbywają się w Ciechocinku wybory Miss Krystynki. W kurorcie tym woda mineralna nosi nazwę Krystynka, funkcjonuje tam również sanatorium o tej samej nazwie. Od 2001 roku, kiedy to do Ciechocinka zjechały Krystyny na swój imieninowy czwarty Zjazd, imienniczki z całej Polski przyjeżdżają w wakacje by stanąć na scenie Muszli Koncertowej w Parku Zdrojowym i ubiegać się o tytuł MISS KRYSTYNKI. Rzeszowskie Krystyny mają w tych wydarzeniach niemały dorobek. W latach 2003, 2004, 2005 Krystyna Leśniak-Moczuk zdobywała kolejno następujące zaszczyty: Miss Foto, wejście do finałowej piątki i pierwsza Wicemiss. W 2011 roku Krystyna Lenkowska zdobyła tytuł Miss Krystynki. W 2013 roku po raz pierwszy na wybory te wyjechała trzyosobowa reprezentacja Stowarzyszenia Krystyn Podkarpackich, Krystyny: Bańka, Kulas i Leśniak-Moczuk. W Warszawie dołączyła do nich Krystyna Jóźwiak, zaprzyjaźniona z rzeszowiankami uczestniczka ważniejszych rzeszowskich wydarzeń kulturalnych. W finale XV Jubileuszowych Wyborów Miss Krystynki 2013 znalazły się dwie rzeszowianki: Krystyna Leśniak-Moczuk – Miss Krystynki i Krystyna Wagnerowska (Worosz) - Pierwsza Wicemiss (rzeszowianka mieszkająca od czterech lat w Ciechocinku).

            W pięciu konkurencjach wystąpiło piętnaście Krystyn: Bańka, Jarczyńska, Jóźwiak, Kasperek, Kita, Kogut, Kozioł, Kulas, Leśniak-Moczuk, Łydzińska, Rokita, Wagnerowska, Warczak Wieczorek, Zawadzińska. Są one mieszkankami: Bierunia, Ciechocinka, Gdańska, Gdyni, Gliwic, Katowic, Kolbuszowej, Konina, Krakowa, Rumii, Rzeszowa, Torunia, Warszawy. W każdej konkurencji kandydatki zaprezentowały się innych strojach. W pierwszym wejściu ich zadaniem było przedstawienie się. Przebrana za pirata, wybrana na miss rzeszowianka wydeklamowała autorski wierszyk:

Mam piękne imię, co brzmi Krystyna, na co dzień jestem pirat dziewczyna.

Wody się boję, bom ssak lądowy i noszę ksywę pirat drogowy.

Dziś przyjechałam tu z Rzeszowa, przy którym każde miasto się chowa.

Bo Rzeszów to innowacji jest stolica, ład, nowoczesność wszystkich zachwyca.

Na Podkarpaciu władzę sprawuję, co dorwę Kryśkę, to integruję.

Jam w Ciechocinku siódmy raz, z wysokiej sceny pozdrawiam Was, kłaniam się w pas.

Druga konkurencja polegała na wygłoszeniu sloganu reklamowego wody mineralnej Krystynka.

Ta sama rzeszowianka ułożyła następujące hasła reklamujące tę słoną wodę:

Krystynki picie umila życie.

Za Wasze zdrowie nie pijcie winka, polecam wodę marki Krystynka.

Woda Krystynka zawsze jest w cenie, po niej u wszystkich mam powodzenie.

Przestań narzekać, nie waż się szlochać, że jakiś bałwan przestał Cię kochać,

I nie rozpaczaj za byle kim, wyćpaj Krystynkę i zdrowo żyj.

Przyjedź do Ciechocinka, napij się wody Krystynka:

- zrób zdjęcie obok Grzybka, reszta to rybka,

- stań na wskazówki zegara i nigdy nie będziesz stara,

- bo Krystynka to woda, po której zawsze będziesz młoda.

W trzeciej konkurencji Krystyny wystąpiły w strojach kąpielowych z epoki fine de siècle, jak ówczesne damy przybywające do wód. 

Na czwarte wyjście, Krystyny z Podkarpacia włożyły swój organizacyjny strój Stowarzyszenia, przygotowany na XV Jubileuszowy Zjazd Krystyn, który odbywał się w Rzeszowie w 2012 roku, a noszony przez członkinie Stowarzyszenia podczas wydarzeń kulturalnych i religijnych w mieście. W historycznych sukniach i w nałęczkach na głowie miały za zadanie poprosić z kilkusetosobowej widowni tancerzy, by na scenie odtańczyć konkursowy taniec. Po prezentacji wyglądu i sprawności tanecznych nastał czas na sprawdzian intelektualny, jako, że tytuł miss zobowiązuje… Ich zadaniem było inteligentnie i dowcipnie odpowiedzieć na pytania quizu oraz dokończyć rozpoczęte przez konferansjera zdania. 

W piątej konkurencji kandydatki do tytułu miss zaprezentowały się w strojach wieczorowych. Przed ogłoszeniem werdyktu szanownego Jury, któremu przewodniczył Marcin Zajączkowski, prezes Zarządu Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek S.A., publiczność brawami nagrodziła każdą Krystynę, a natężenie i intensywność braw była wskaźnikiem do wyboru Miss Publiczności. W tej konkurencji także dwie rzeszowianki zdobyły serie najdłużej trwających braw. Podczas owacji dla Krystyny Wagnerowskiej konferansjerka Krystyna Garbas doliczyła do 37, a dla Krystyny Leśniak-Moczuk - do 35. Jednak Jury postanowiło nie łączyć nagród i tytuł Miss Publiczności zdobyła Krystyna płci męskiej (mąż Krystyny ze Śląska) z powodzeniem odgrywający rolę żony Krystyny, bowiem w plebiscycie tym otrzymał 30 punktów. 

W przerwach pomiędzy poszczególnymi konkurencjami, kuracjuszy, mieszkańców Ciechocinka i ich gości bawił zespół „Jambo Afrika”, śpiewając i tańcząc w rytmie znanych przebojów.

Po zakończeniu uroczystości na scenie w Muszli Koncertowej, odbył się przed Pałacykiem „U Don Wasyla” bankiet uczestniczek wydarzenia z członkami Jury, organizatorami i przedstawicielami mediów. Przygotowaniem imprezy zajmuje się Barbara Matwiej prowadząca restaurację Bristol. Współorganizatorka wydarzenia Maria Anna Lewry wprowadzała rzeszowską Miss w środowisko Ciechocinka, zapraszając ją do hotelu Willa York i lokalu Bristol, a Jadwiga Aleksandrowicz, redaktorka „Gazety Pomorskiej” przeprowadziła wywiad ze świeżo upieczoną Miss.

Uzdrowisko Ciechocinek jest fundatorem nagród dla utytułowanych, w postaci weekendowego pobytu dla Krystyn z osobami towarzyszącymi w Domu Zdrojowym w Ciechocinku. 

                                                                                  

 Spot filmowy z Krystyną Mazurwną już 1 września w Interniecie

Krystyna Mazurówna wystąpiła w roli tytułowej w spocie filmowym realizowanym w Rzeszowie. Film ukazuje prawdziwe oblicze z życia gwiazd. Humorystyczna opowieść z zaskakującym finałem.
Reżyseria
Arkadiusz Dorian Leśniak-Moczuk

Z Krystynką miss i pozostałymi mile spędziła czas nasza paczka z Ciechocinka. Były tańce, śpiewy dużo radości iśmiechu. K.K.