Tuwim Julian
Wiosna
Serce pęcznieje, nabrzmiewa,
Wesele musuje w ciele,
Można oszaleć z radości,
O, moi przyjaciele!
Od stóp do głowy krąży
Potok niepowstrzymany!
Pomyślcie, co się dzieje!
Jaki to pęd opętany!
Jak bardzo jest! jak wiele!
Jak żywo, zupełnie, cało!
– Chodź, Młoda do Młodego
Ojcostwa mi się zachciało!
Rozśmieszył mnie ten wiersz. Ciekawe czemu?
Pozdrawiam serdecznie Jag.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz